Życie w Bułgarii. Czyli nasz pobyt na wschód od granicy rozsądku.
Wybyłam z domu sama na prawie 5 dni. Służbowo. Pierwszy raz odkąd są Dzieci. Nie umiem zrobić zakupów na śniadanie dla jednej osoby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz